„Nowy rok, nowa ja” – to zdanie, które powtarzam sobie co roku i założę się, że wiele osób ma dokładnie tak samo. Większość stawia sobie postanowienia na nowy rok i pragnie wprowadzić szereg zmian do swojego życia, aby w sylwestra jeszcze przed północą móc powiedzieć, że to był udany rok i udało się wszystko, co sobie założyli. Postanowienia noworoczne są bardzo różnorodne, a podejmując je, możemy zwiększyć poczucie kontroli nad własnym życiem i czujemy się lepiej sami ze sobą. Nie zawsze jednak wychodzi, tak jak sobie założyliśmy, dlaczego tak się dzieje? Co zrobić, żeby wytrwać w swoich planach na nowy rok?
Noworoczne postanowienia – dlaczego warto?
Spis treści
Warto wyznaczać sobie co roku nowe cele. Pomaga to w zorganizowaniu i osiąganiu dużych rzeczy małymi kroczkami. Satysfakcja spowodowana sukcesem jest najlepszą nagrodą w dotrzymaniu postanowienia. Wiadomo, że jesteśmy tylko ludźmi, chociaż można by powiedzieć, że aż, dlatego oczywiste jest to, że niepowodzenia również mogą nam się przytrafić. Ludzka natura już taka jest, że szybko się demotywujemy. Jednak nie powinniśmy się poddawać.
Z każdego potknięcia warto wyciągać wnioski na przyszłość i próbować jeszcze raz. Każdy najmniejszy sukces motywuje nas do dalszego rozwoju. Warto jednak pamiętać, aby nie wziąć na siebie za dużo, żeby plany nas nie przerosły. Nie chodzi o ilość tylko o jakość, dlatego dobrze jest przemyśleć i konkretnie zaplanować swoje kroki i co jakiś czas kontrolować postępy. Będzie to bardziej wydajne, da nam dużo czasu na dotrzymanie postanowień i pomoże osiągnąć postawiony cel.
Zobacz: Aplikacja do biegania – jak działa i jaką wybrać? Podstawowe informacje dla każdego biegacza
Jak formułować cele na nowy rok?
Istnieje pewna metoda, dzięki której dokładnie możemy zaplanować wszystko, co chcemy uzyskać w nowym roku. Metodologia nazywa się SMART i służy skutecznemu wyznaczaniu celów. SMART wywodzi się z zarządzania i marketingu. W dokładnym tłumaczeniu smart oznacza „sprytny/mądry”. Sposób pomaga zwiększyć szansę na realizację założonych celów. W jego nazwie ukryty jest akronim opisujący pięć cech, które powinien spełniać dobrze sformułowany cel i postanowienie. Każda litera – każdy punkt tego akronimu jest pewnego rodzaju założeniem, jakie powinien spełniać „sprytny cel”.
- S – Sprecyzowany
- M – Mierzalny
- A – Atrakcyjny
- R – Realistyczny
- T – Terminowy
Chodzi o to, aby dokładnie wiedzieć, czego sam cel dotyczy, co konkretnie chcemy osiągnąć i w jaki sposób. Następnie musimy określić, po czym poznamy, że został osiągnięty, czyli nie mówmy sobie „chcę schudnąć”, tylko dokładnie „chcę schudnąć 5 kilogramów”. Wtedy nabiera to sensu, ponieważ będziemy mogli jasno stwierdzić, ile nam brakuje do sukcesu.
Planując postanowienia, musimy odpowiedzieć sobie na pytanie, po co chcemy to coś osiągnąć? Rozpiszmy sobie korzyści i wyzwania i sprawdźmy, czy jest to w ogóle możliwe do osiągnięcia/zdobycia. Zastanówmy się nad własnym czasem i własnymi możliwościami, czy siłą. Na końcu bardzo ważne jest dokładne określenie terminu, który zwiększy naszą mobilizację.
Postanowienie noworoczne – wskazówki jak wytrwać w jego dotrzymywaniu
Sugerując się metodologią SMART, możemy rozpisać sobie cele na karteczkach i powiesić na ścianie. Codzienne patrzenie na pewno nie pozwoli nam o nich zapomnieć, a określona data zakończenia zmotywuje nas do działania. Warto też myśleć o tym, jacy będziemy szczęśliwi i spełnieni, jeżeli uda nam się wytrwać cały ten okres ciężkiej pracy nad sobą, swoim ciałem, czy np. okres zarabiania pieniędzy, które przeznaczymy na spełnienie naszego marzenia.
Zobacz także: Bieganie pomaga rzucić palenie
Moje noworoczne postanowienia
Co roku mam różne postanowienia. Najwięcej jest tych związanych ze sportem i zdrową sylwetką. W następnej kolejności są pieniądze, które wydam na podróże, a na końcu jakieś drobnostki. Mogę powiedzieć, że co roku udaje mi się spełnić większość z tych celów, chociaż nad sylwetką mogłabym popracować. W tym roku poznałam metodę SMART i wraz z nadejściem 2020 roku zamierzam oprzeć swoje działania na niej. W planach mam wyjazd do Japonii i przeczytanie 100 książek. Ciekawa jestem, czy mi się uda! Zobaczymy w przyszłym roku o tej samej porze. Wam również życzę spełnienia noworocznych postanowień. Bądźcie wytrwali!
